Nie wiedziałem, jak powinna brzmieć nazwa pierwszego (oficjalnego, spełniającego kryteria blogu) postu, dlatego niech poniższe (ostatnie) przedstawione zdjęcie będzie głównym tematem tego zapisu.
"Wzlećmy ponad siebie, zatopmy się w niebie,
rozerwanym przez ciebie"
"Zgubić się we mgle,
zapomnieć, że się żyje"
I tytułowe "kocie okno", pozdrawiam
Cat window
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz